Jak medytować?

Poznajmy się, czyli co to jest medytacja?

Jak medytować żeby robić to dobrze? Historia medytacji sięga tysięcy lat, a przez ten czas na jej temat powstało wiele poglądów i definicji. Dla jednych medytacja to doświadczenie duchowe, dla innych umysłowy trening. A czym jest naprawdę?

Można śmiało stwierdzić, że medytacja może być dla każdego z nas wyjątkowym narzędziem, dzięki któremu uda się osiągnąć określone i założone wcześniej cele. Ale nie przypisujmy jej żadnych nadprzyrodzonych właściwości, bo tylko od nas samych zależy jak i czy w ogóle medytacja będzie mogła nam pomóc. Praktyka medytacji ma nauczyć nas bycia tu i teraz, a nie wybiegać w przyszłość czy wracać do tego, co wydarzyło się w przeszłości. Medytacja to metoda poznania samego siebie – odkrywania krok po kroku własnego JA. To sposób na dogłębne prześledzenie schematów naszych zachowań i zrozumienie dlaczego postępujemy tak, a nie inaczej. Wszystko po to, aby osiągnąć stan pełnej akceptacji samego siebie, jak i tego co nas otacza – w tym innych ludzi. Czy zatem możemy stwierdzić, że medytacja czyni nas lepszymi ludźmi? Niewątpliwie tak.

Jak medytować - istotny jest trening

Medytację można określić również jako umysłowy trening, który przynosi konkretne rezultaty, podobnie jak ćwiczenia całego ciała. Jednak, aby zacząć zauważać efekty, praktyka musi być systematyczna. W końcu korzyści nigdy nie pojawiają się same, trzeba je wypracować - podobnie jak z nauką każdej nowej umiejętności. Ten umysłowy trening może być pełen wzlotów i upadków. Nie zawsze będzie przebiegał gładko i po naszej myśli. Ale wszystko jest po coś – po to, aby zrozumieć i docenić.

Medytacja jest dla Ciebie – co może Ci dać?

Na medytację warto spojrzeć szerzej – nie tylko pod kątem korzyści, które może przynieść. Choć ciężko też zupełnie odsunąć je na bok, skoro to one najbardziej motywują do podjęcia działania. Jakie konkretne rezultaty pomoże Ci osiągnąć medytacja?

• redukcja poziomu stresu i obniżenie poczucia lęku
• poprawa samopoczucia i koncentracji
• samozaparcie i konsekwencja w dążeniu do celu
• nauka odpuszczania
• osiągnięcie wewnętrznego spokoju

Warto zrozumieć, że w przypadku medytacji nie chodzi nam o dotarcie do określonego punktu czy o osiągnięcie konkretnego celu. Bo „medytacja nie jest środkiem do celu. Medytacja jest zarówno środkiem, jak i celem.” – jak twierdził Jiddu Krishnamurti. Idąc tym tropem -  każda medytacyjna praktyka jest fragmentem drogi, która przybliża nas do lepszego poznania samego siebie. I na tym warto się skupić.

Jak zacząć medytować?

A gdyby tak po prostu usiąść i skupić się w pełni na sobie i własnych myślach? Nie myśleć o tym, co przygotować jutro na obiad czy o tym, kto odwiezie dziecko na dodatkowe zajęcia. Pierwszym krokiem zawsze powinno być działanie, a nie nadmierne zastanawianie się.  Bo tylko działanie pozwala nam doświadczać nowych rzeczy. Zatem nie myśl nad tym jak, po co i dlaczego. Po prostu usiądź – tam, gdzie lubisz, gdzie będzie Ci wygodnie i poświęć chwilę na to, żeby spróbować. Sprawdzaj, ucz się, a potem zmieniaj i modyfikuj, jeśli będzie taka potrzeba.

Jak medytować - krótko czy długo?

Na początek wystarczy Ci zaledwie kilka minut, które codziennie poświęcisz na medytację. Ten krótki czas pozwoli Ci uniknąć zniechęcenia i nie przyjmie żadnej wymówki. A dzięki małym krokom uda Ci się zbudować skuteczny nawyk. W końcu podobno to trening czyni mistrza, czyli nie liczy się długość, a bardziej regularność i oddanie się temu, co robimy.

Medytacja - jak? rano czy wieczorem?

To zależy – od twojej dostępności czy preferencji. Jednak chyba więcej plusów możemy przypisać medytacji porannej, bo początek dnia to czas, kiedy jeszcze nie jesteśmy przesiąknięci wydarzeniami codzienności. Oraz nie szukamy wymówek, usprawiedliwiając się zmęczeniem. Poranna medytacja, choćby miała trwać zaledwie 5 minut może nastroić nas pozytywnie na każdy dzień. Z kolei ta wieczorna może pomóc zrelaksować się po ciężkim dniu. Także wybierz taką, której aktualnie potrzebujesz.

Dobrze czy źle?

Do medytacji nie jest dołączona instrukcja, do której należy się stosować. Nie musisz też odhaczać kolejnych punktów, które przeniosą Cię na kolejny poziom „wtajemniczenia”. Zrób to po swojemu – nie tak, jak na zdjęciach czy filmikach. Działaj zgodnie ze swoją intuicją, a możesz być pewna, że będzie dobrze.

Dlaczego warto spróbować i zacząć medytować?

Medytacja pojawia się w naszym życiu i wprowadza swoje porządki. Dzięki niej zaczynamy zwracać uwagę na rzeczy dotychczas dla nas niedostrzegalne. Zaczynamy doceniać proste gesty i małe rzeczy. Akceptujemy swoje życie takim, jakim jest tu i teraz. A nasz umysł otwiera się na nowe możliwości.

Medytacja to praca z oddechem – aspektem życia, nad którym rzadko się pochylamy. Bez oddechu nie moglibyśmy przeżyć, a praktycznie nie pracujemy nad jego jakością. Praktyka medytacji pozwala skupić się na nim bardziej i więcej. Spokojny, jakościowy oddech dotlenia cały nasz organizm, wycisza, rozluźnia ciało, a do tego naładowuje dobrą energią. Medytacja uczy nas troskliwego podejścia do swojego ciała i duszy. Dzięki niej mniej oceniamy, a zdecydowanie więcej doceniamy. Możemy potraktować ją trochę jak codzienną pielęgnację swojego ciała, do której przykładamy tak wielką uwagę. Tylko, że medytacja będzie taką pielęgnacją naszego umysłu. I wcale nie będzie wymagała od nas drogich kosmetyków, raczej chwili czasu i odrobiny zaufania.

Dlaczego jeszcze warto zaufać medytacji? Z naukowego punktu widzenia ta praktyka może pozytywnie wpływa na ciśnienie krwi, poprawia jakość snu, zmniejsza poziom hormonu stresu czy wzmacnia pamięć i koncentrację. Długofalowo może przyczynić się nawet do spowolnienia procesu starzenia.

Jak medytować – konkretne wskazówki

Zacznij od znalezienia przytulnego i przyjemnego miejsca, w którym będziesz mogła zaszyć się na chwilę z praktyką medytacji. Rozłóż matę do jogi. Nie musisz od razu przeorganizowywać całego mieszkania tylko po to, aby stworzyć medytacyjny kącik. Bo medytacja wcale nie jest wymagająca i daje wiele możliwości wyboru. Potem skup swoją uwagę na pozycji  - możesz medytować na siedząco, ale także na leżąco. Właściwie każda pozycja, którą przyjmiesz będzie dobra, jeśli tylko zapewni Twojemu ciału komfort i wygodę oraz umożliwi swobodne oddychanie. Choć medytacja w pozycji leżącej często może skończyć się po prostu zaśnięciem, dlatego jest mniej polecana. Co ważne – żadna cześć ciała nie powinna być spięta – to na samym początku praktyki może sprawdzić najwięcej problemów. Każde dodatkowe napięcie w ciele (np. mięśni brzucha) może okazać się przeszkodą, która stanie na drodze efektywnej medytacji. Dla początkujących częstą przeszkodą okazują się być dłonie, a właściwie zagwozdka – co z nimi zrobić? W pozycji leżącej można ułożyć je wzdłuż ciała, z kolei w siadzie – swobodnie na kolanach. I najlepiej spodem dłoni do góry, czyli w pozycji otwartej.

Medytacja kojarzy Ci się z tradycyjną pozycją kwiatu lotosu i to właśnie w niej chcesz praktykować? Spróbuj! Usiądź po turecku, dłonie oprzyj na kolanach, otwórz je i skieruj w stronę sufitu (lub nieba ;)). Wyprostuj plecy – to naprawdę ważne, ponieważ proste plecy ściągną do tyłu Twoje łopatki, a to zapewni ciału lepszy przepływ powietrza.

Następnie skup się na własnym oddechu. Podczas wdechu możesz wyobrazić sobie, że powietrze dotlenia każdą część Twojego ciała, a wydychając je, wyrzucasz z siebie negatywne emocje i stres.

Aby medytacja była skuteczna, Twoje ciało nie powinno być zbyt zmęczone, a umysł zdekoncentrowany. Dlatego najlepszą porą na medytację jest poranek. Praktyka medytacyjna zawsze powinna odbywać się przy wyciszonym telefonie, w wygodnych ubraniach i nigdy z pełnym (ani pustym!) brzuchem.

Nie zastanawiaj się jak zacząć, tylko po prostu zacznij. Nie oczekuj, że już po pierwszej próbie poczujesz się lżej czy zdrowiej. Unikaj nierealnych wyobrażeń – jedna medytacja nie odmieni Twojego życia i nie spowoduje, że nagle staniesz się zupełnie innym człowiekiem. Jeśli wyzbędziesz się jakichkolwiek oczekiwać, Twoja praktyka medytacyjna będzie dużo łatwiejsza, a w perspektywie czasu także skuteczniejsza.

Pokaż mi jak medytować, czyli nauka medytacji z nauczycielem

Jak trening ciała, to tylko z trenerem personalnym, a trening umysłu? Z nauczycielem, duchowym przewodnikiem, instruktorem – nieważne, jak go nazwiemy. Ważne, że może nam pomóc – zwłaszcza na początku naszej przygody z medytacją. Samodzielne medytowanie to dla nas obcy stan i nieznany teren. Niektórzy lubią takie wyzwania i z łatwością uczą się nowych rzeczy, ale są też tacy, którym to przychodzi z trudnością. Warto wiedzieć, że można skorzystać z wiedzy osoby bardziej doświadczonej w temacie medytacji, która pozwoli nam zrozumieć i nauczyć się pewnych schematów. Niezależnie od tego czy będą to zajęcia online czy w realu, w grupie czy indywidualne, to zawsze przyniesie jakieś korzyści.

Pojawiające się przeszkody w medytacji

My swoje, a nasz umysł swoje – często bywa tak, że mimo usilnych prób ciężko jest zdyscyplinować i ukierunkować nasz umysł na „dobre tory”. W najmniej odpowiednim momencie dostarcza nam nierealne wyobrażenia oraz urządza prawdziwą gonitwę myśli. Szczególnie dotyczy to osób początkujących, które dopiero uczą się nad nim panować. To nic złego, przecież umysł jest przyzwyczajony właśnie do takiego działania. Nie dajemy mu szansy i czasu na odpoczynek, jesteśmy w ciągłej fazie tworzenia, wymyślania, praktykowania i to właśnie medytacja powinna pomóc nam się zatrzymać. Praca z umysłem jest także nauką cierpliwości – nie wszystko uda się od razu, nie zawsze pójdzie po naszej myśli. Ale medytacja jest po to, aby nauczyć nasz umysł i ciało odpuszczania. Z czasem uda Ci się zapanować nad pojawiającymi się w trakcie medytacji myślami – nie będziesz na nie reagować, tylko puścisz wolno i pozwolisz im odlecieć. Zrozumiesz, że ich odganianie to tylko strata energii. A gdy jednak będą się pojawiać, postaraj się skupić całą uwagę na oddechu, łącznie z tym, że możesz zacząć liczyć oddechy. Pozwoli to przenieść Twoją uwagę na zupełnie inne tory.

Na Twojej drodze może stanąć także niecierpliwość – tak bardzo ludzka niszczycielka niejednej aktywności. Zaakceptuj ją, ale jednocześnie postaraj się ją przezwyciężyć. Potraktuj jak wyzwanie, które przybliża Cię do osiągnięcia celu, a nie jak wroga, którego trzeba pokonać. Każda towarzysząca Ci emocja jest przecież częścią Ciebie. Niewykluczone, że w międzyczasie pojawi się także zniechęcenie spowodowane zmęczeniem i znużeniem. Będzie kolejną przeszkodą na drodze do osiągniecia wyznaczonego celu. Czy mu się poddasz? To zależy tylko od Ciebie. Kilka dni odpoczynku to nic złego, ale pytanie – czy Ty i Twoja praktyka jesteście na nie gotowe na tyle, żeby potem spokojnie wrócić do ustalonych wcześniej schematów?

Praktyki medytacyjne – rodzaje

Medytację można dopasować do siebie – własnych potrzeb, pragnień czy trybu życia. Wśród praktyk medytacyjnych można wyróżnić medytację uważności – Mindfulness, która skupia całą uwagę na myślach i emocjach towarzyszących nam w danej chwili, ale bez ich oceniania. To po prostu obserwowanie stanu, w którym obecnie się znajdujemy. Nie praktykuje się jej w celu zmiany, a raczej budowania samoświadomości. Z kolei medytacja z wizualizacją pozwala skoncentrować uwagę na pewnych naszych wyobrażeniach. Medytacja transcendentalna sprawdzi się u osób lubiących konkretne zasady i usystematyzowane praktyki. Medytacja w ruchu pozwoli połączyć aktywność fizyczną ze skupieniem się na towarzyszących jej doznaniom. A medytacja życzliwości to technika powtarzania zwrotów pełnych dobra i miłości skierowanych do samego siebie lub innych. Pozwala wnieść do życia więcej życzliwości oraz skierować swój umysł na doskonalenie self-love i pielęgnowanie empatii.

Efekty medytacji

Nie warto się na nich skupiać już na początku, bo taka postawa może spowodować, że nie zauważymy tego, co ważne. Efekty przyjdą – to pewne, ale czasem będą tak subtelne, że być może je przeoczymy. Warto pamiętać o tym, że każdy rezultat wymaga czasu i pracy, a ważny jest sam proces osiągania, niekoniecznie osiągnięcia.

Jak medytować - małe i duże rytuały

Nasze życie składa się z mniejszych i większych rytuałów. Dla jednych to będzie poranne wyjście do piekarni, dla innych wieczorna kąpiel z olejkami eterycznymi. Niezależnie od tego, co dla nas samych jest przyjemnością, warto zadbać o to, żeby było ich w naszym życiu jak najwięcej. Tych mniejszych, jak choćby 5 minut spędzone sam na sam z kubkiem ulubionej kawy. Czy tych większych, jak systematyczne wyjazdy w babskim gronie do SPA. Medytacja także powinna być takim rytuałem – przynoszącym radość i na stałe wplecionym w nasz kalendarz. Osiągnięty po praktyce medytacji stan relaksacji warto utrzymać, a pomóc w tym może kubek pysznego kakao ceremonialnego Magic Cocoa. Zwłaszcza teraz, kiedy autumn is coming! Zarówno poranki, jak i wieczory są chłodne, a ten wyjątkowy napój potrafi nieźle rozgrzać ciało – zmarznięte po pozostawaniu w bezruchu podczas medytacji. Jednocześnie pomoże ukoić zmysły i uspokoić umysł albo utrzymać ten stan osiągnięty po praktyce medytacyjnej. Zawiera aktywne składniki uwielbiane praktycznie przez każdego miłośnika medytacji czy jogi, a tym Ashwagandhę, która wspiera relaks fizyczny i psychiczny. A jak potrzeba, to dodaje sił, witalności i zapału. Z taką dawką pozytywnej energii można rozpoczynać (albo kończyć) każdy dzień. Zresztą – przekonajcie się sami:) 

I wreszcie, najlepiej medytuje się na wygodnej macie do jogi. Najlepsze maty do medytacji to maty okrągłe, jednak i Twoja standardowa mata do jogi spełni swe zadanie. Najwazniejsze to zacząć.  

O ciało i ducha już zadbałaś:) Jeśli chcesz też zadbać o urodę - od wewnątrz - odwiedź też naszą siostrzanąa markę suplementów dla kobiet - ZOJO Beauty Elixirs.  

Sklep z artykułami do jogi Moonholi - odkryj:

Maty do jogi

Maty do ćwiczeń

Ubrania do jogi

Akcesoria do medytacji

Akcesoria do jogi

Studio jogi online Moonholi.tv

Suplementy dla kobiet